Biorąc pod uwagę, że pracowali wcześniej razem nad dwoma filmami „Krzyk”, nie sposób nie porównać najnowszego horroru Melissy Barrery z reżyserami Mattem Bettinelli-Olpinem i Tylerem Gillettem z serią z udziałem Ghostface. Abigail, najnowsza część tria, również ma podobny ton, ponieważ jej bohaterowie próbują zrozumieć zwariowaną sytuację, w której się znaleźli poprzez popkulturę wampirów.
We wczesnych recenzjach z oczywistych powodów porównywano go do takich tytułów, jak The Lost Boys i From Dusk Till Dawn, ale okazało się, że film, napisany przez Stephena Shieldsa i Guya Busicka, w rzeczywistości był inspirowany mało prawdopodobnym kultowym klasykiem : Klub Śniadaniowy.
„To była wielka rozmowa dotycząca «zespołu» tego wszystkiego” – mówi Gillett w rozmowie z GamesRadar+. „Dużo rozmawialiśmy o Klubie śniadaniowym, który jest jednym z naszych ulubionych filmów wszech czasów, i pomysł wynajęcia obsady Klubu śniadaniowego do porwania młodej kobiety, która następnie okazuje się być wampirem, był dla nas kontrowersyjny. na przykład: „Chłopcze, tak, to jest cholernie niesamowite”. To wydawało się po prostu zabawnym pomysłem na film”.
„Dla nas to było tak, że jeśli czuliśmy, że widzieliśmy już jakąś konkretną rzecz, pomyśleliśmy: «No cóż, jak możemy to zmienić? Jak możemy w tym przypadku obalić oczekiwania widzów?»” – dzwoni Bettinelli-Olpin in. „Widzieliśmy, jak to się dzieje w The Usual Suspects, więc rzućmy na to inny zwrot. Albo, wiesz,„ W Lost Boys to się zdarza, więc zrobimy wersję, która Twoim zdaniem zmierza w tym kierunku i potem to idzie w tę stronę.”
Abigail, w której występują także Dan Stevens, Kathryn Newton i Alisha Weir w tytułowej roli, jest świadkiem, jak banda przestępców odkrywa, że młoda dziewczyna, której porwanie zlecono, jest w rzeczywistości tańczącą baletową krwiopijką. Próbując porzucić misję, zdają sobie sprawę, że ktoś został uwięziony ich w rezydencji mieli przetrzymywać zakładników swojego nowego, kłaczkowego wroga, co wywołało maniakalną, krwawą nocną walkę o przetrwanie.
„Pod wieloma względami film bardzo różni się od Krzyku; myślę, że formuła jest inna, mieszanka gatunków jest nieco bardziej nieustraszona” – mówi Barrera, która gra medyka „Joeya”. „Na początku film w pełni przypomina film o napadzie, a potem całkowicie zmienia się w szaloną komedię-horror. Potem także w pełni skupia się na akcji i w pełni skupia się na obozie, ale jest też bardzo emocjonalny i poważny. To wszystko, co Matt [Bettinelli-Olpin] i Tylera [Gillett] wiedzą, jak sobie radzić naprawdę dobrze i na pewno będzie to powrót do korzeni w ramach programu Ready or Not”.
Pośród całej rzezi i krwi (i och, czy jest tam krew) Barrera szybko podkreśla „naprawdę piękny” morał na temat czerwonego, lepkiego serca Abigail. „[It has] to przesłanie o pokazywaniu się i byciu przy ludziach, których kochasz, oraz to przesłanie o rodzicielstwie i jego znaczeniu oraz tym, jak może wpłynąć na kogoś, a nawet wykoleić twoje życie.
Czy praca z reżyserami, których już znała, pomogła Barrerze uspokoić się na planie, podczas gdy „Joey” był emocjonalnym centrum Abigail? „Nie wiem, czy to pomogło mi poczuć się pewniej, bo zawsze panikuję” – śmieje się.
„Ale zdecydowanie uwielbiam mieć tę stenografię i zaufanie, jakim darzę ich, gdy mówią: «Chłopaki, nie wiem, co robię. Czy możecie mi pomóc?». Albo mogłabym powiedzieć: „To było niewłaściwe, chcę zrobić kolejne ujęcie”. To proste, znam już ich język i w pewnym sensie czytam w ich myślach, więc jeśli coś im się nie podoba, już to wiem. zanim wejdą do pokoju, mówię: „Cześć, nie, zróbmy jeszcze jeden”. Bardzo fajnie jest pracować w ten sposób.”
Premiera Abigail odbędzie się 19 kwietnia. Aby uzyskać więcej informacji, przejrzyj naszą listę najlepszych horrorów wszechczasów lub nasz przewodnik po najbardziej ekscytujących nadchodzących horrorach, które zmierzają w naszą stronę.