Reżyser Marvel’s Spider-Man 2, Bryan Intihar, ma odpowiedź na pytanie, dlaczego Venom w sequelu nie jest tak słaby, jak jego komiksowy odpowiednik.
*Lekkie spoilery dotyczące Marvel’s Spider-Man 2*
Dla porównania, w komiksach, z których zaczerpnięto Marvel’s Spider-Man 2, Venom ma kilka kluczowych słabości: dźwięki o wysokiej częstotliwości i ogień. Jak jednak mogliście zauważyć w Marvel’s Spider-Man 2, złoczyńca jest całkowicie niewrażliwy na ogień. Jak wyjaśniono w Wywiad z IGN-emnie jest to błąd ciągłości, ale raczej celowy wybór projektu dokonany w celu zapewnienia intuicyjnej rozgrywki.
„Ogień nie rani Symbionta i Jadu w tej grze, zauważyliście to?” – powiedział reżyser Marvel’s Spider-Man 2 Bryan Intihar. „Więc pierwotnie Symbiont miał pięć różnych słabości i pomyśleliśmy: «O mój Boże, jak zamierzamy przekazać te wszystkie różne rzeczy?»”.
Na wypadek gdybyście pomyśleli, że Insomniac Games mogło po prostu popełnić błąd i jest to próba usprawiedliwienia błędu, w Marvel’s Spider-Man 2 znajdują się zarówno wizualne, jak i dźwiękowe wskazówki, które potwierdzają tę teorię.
„Pomyśleliśmy: «Wiesz co, w naszym wszechświecie skupimy się na dźwiękach o wysokiej częstotliwości»” – dodał Intihar. „Ktoś zapytał: «Dlaczego Harry nie został ranny przez ogień?». i to tak, jak zauważyłeś, podczas misji ratunkowej w Tombstone Pete celowo pyta: „Czy ogień ci przeszkadza?” a on odpowiada: „Nie, nic nie czuję”, żeby mieć pewność, że osłaniamy nasze bazy”.
Pomimo tej niewielkiej rozbieżności między komiksem a nową grą, krytycy i gracze są niemal jednomyślni co do tego, że Marvel’s Spider-Man 2 to absolutny triumf gry o superbohaterach z otwartym światem. Szczególnie chwalono podejście Insomniac do Venoma, a Joe Donnelly z GamesRadar okrzyknął ją najlepszą wersją Symbionta od 16-bitowego Spider-Mana z 1995 roku.
Marvel’s Spider-Man 2 ma tak tętniący życiem otwarty świat, że Joe chce, aby Insomniac zbudował symulator kryminalny konkurencyjny do GTA 6.