Były prezes Blizzarda i współprzewodniczący Diablo twierdzi, że nowy ARPG od twórców Ori jest „dokładnie tam, gdzie gatunek ARPG musi się udać, aby zachować aktualność”.


Moon Studios może być znane ze swoich hitowych gier Metroidvania, ale ich nowa gra RPG akcji No Rest for the Wicked jest już dostępna we wczesnym dostępie, a były prezes Blizzarda Mike Ybarra uważa, że ​​ten „odważny kierunek” jest tym, czego gatunek musi „pozostać”. odpowiedni."

No Rest for the Wicked znacznie odbiega od Ori and the Blind Forest i jego kontynuacji i może poszczycić się zauważalnymi klimatami w stylu Diablo. Jednak pomimo tego, że Ybarra był wcześniej prezesem Blizzard Entertainment, twórcy Diablo, Ybarra wyraźnie uważa, że ​​on i inni przedstawiciele gatunku mogliby nauczyć się kilku rzeczy z najnowszego wydawnictwa Moon Studios.

„No Rest for the Wicked (wydany dzisiaj we wczesnym dostępie Steam) zmierza w odważnym kierunku – łączy klasyczne ARPG z klimatem Soulslike” – pisze Ybarra na Twitterze. „Moim zdaniem to dokładnie tam, gdzie gatunek ARPG musi zmierzać, aby zachować aktualność. Zespół ma jeszcze przed sobą długą drogę, ale wielkie gratulacje dla [Moon Studios] w kierunku No Rest for the Wicked! Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, dokąd to wszystko zaprowadzi.”

Zobacz więcej

Jak określono w Nie ma odpoczynku dla niegodziwych Para opisie, celem twórców było „wynalezienie gatunku na nowo”, więc nie ma wątpliwości, że pochwała Ybarry w tym przypadku jest bardzo ważna i z pewnością będzie zachęcająca dla Moon Studios.

No Rest for the Wicked z pewnością wnosi wiele do miksu, czego nie miały poprzednie gry Moon Studios. W zeszłym miesiącu w naszej zapowiedzi No Rest for the Wicked z ARPG powiedzieliśmy, że poza wyraźnymi klimatami Diablo i Dark Souls „są przebłyski wszystkiego, od Pierścień Eldena do Niera: Automaty, Wrota Baldura 3i nawet Legenda Zeldy: Breath of the Wild i Łzy Królestwa także tutaj.”

Jedną z rzeczy, która wyróżnia No Rest for the Wicked na tle tłumu ARPG, może być fakt, że ma „zupełnie inny projekt poziomów”, który „znacznie więcej Metroidvanii” niż większość gier z tego gatunku, twierdzi dyrektor ds. produkcji i techniki Giennadij Korol. „To znacznie więcej, jeśli chodzi o tworzenie skrótów, tworzenie połączonych ze sobą chwil, [and] mieć coś, w czym naprawdę można się dobrze zatracić” – wyjaśnił wcześniej Korol.

Pomimo pochwał Ybarry, w chwili pisania tego tekstu No Rest for the Wicked ma na Steamie ocenę „Mieszana”, przy czym niektórzy zgłaszają problemy z wydajnością i dzielą się skargami dotyczącymi, między innymi, systemu trwałości sprzętu. Czas pokaże, czy te problemy zostaną rozwiązane, ale biorąc pod uwagę, że gra dopiero niedawno trafiła do wczesnego dostępu, gracze z pewnością mogą oczekiwać, że z czasem zostaną wprowadzone ulepszenia.

Na naszej liście najlepszych znajdziesz więcej świetnych gier, w które możesz się zagłębić 25 najlepszych gier RPG.